Przebywanie w otoczeniu zieleni ma dobry wpływ zarówno na samopoczucie, jak również zdrowie człowieka. Niektóre z roślin doniczkowych mogą poszczycić się specyficznymi właściwościami. Nie tylko sprawdzą się jako piękna dekoracja pomieszczeń, ale spełniają też dodatkową funkcję - oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń gazowych, które mogą wywoływać przykre dolegliwości, bóle oraz reakcje alergiczne. Warto zatem umieścić je tam, gdzie spędzamy dużo czasu - na przykład w... bibliotece lub domowym kąciku czytelniczym. Przyjemność z czytania ulubionej lektury zdecydowanie wzrośnie! Należy jednak pamiętać, że aby dana toksyna została wchłonięta, w pomieszczeniu powinna znaleźć się więcej niż jedna roślina.
Skrzydłokwiat (Spathiphyllum) wyróżnia się intensywnie zielonymi liśćmi, przypominającymi swoim kształtem skrzydła oraz pięknymi, białymi kwiatami. Jego zaletą jest długie kwitnienie - jeśli odpowiednio o niego zadbamy, będziemy mogli przez cały rok cieszyć się jego kwiatami. Pochodzi z lasów tropikalnych, dlatego też należy regularnie go podlewać i od czasu do czasu zraszać liście. W zamian za to przyczyni się do poprawy jakości powietrza poprzez pochłanianie takich lotnych związków organicznych, jak benzen, formaldehyd, amoniak czy aceton.
Wężownica (Sansevieria trifasciata) przykuwa uwagę żółto-zielonymi, rosnącymi ku górze liśćmi o mieczowatym kształcie. Ta pochodząca z Afryki roślina jest bardzo wytrzymała na niekorzystne warunki, dlatego nawet zapracowane i zapominalskie osoby powinny poradzić sobie z jej uprawą. Lubi miejsca ciepłe i jasne o rozproszonym świetle. Szkodzi jej nadmiar wody, dlatego latem podlewamy ją umiarkowanie, a zimą jeszcze rzadziej. Pamiętajmy też, aby nie zraszać ani nie nabłyszczać liści - sensewieria tego nie toleruje! Roślinę warto postawić w sypialni, ponieważ oczyszcza powietrze z dwutlenku węgla i uwalnia tlen, dzięki czemu zapewnia lepszy sen. Pochłania również benzen i formaldehyd.
Zamiokulkas (Zamioculcas zamiifolia) to intensywnie zielona, łatwa w uprawie afrykańska roślina. Nazywa się ją "żelazną", ponieważ łatwo "wybacza" początkującym zaniedbania i potknięcia. Uwielbia wysokie temperatury - latem dobrze czuje się nawet w 25°, choć nie należy wystawiać jej na ostre słońce. Charakteryzuje się powolnym wzrostem - nie powinno niepokoić nas, jeśli rocznie wypuści jedynie dwa czy trzy liście. Należy zachować umiar w podlewaniu - lepiej znosi krótkotrwałe okresy przesuszenia niż zalanie. Dobrym pomysłem będzie postawienie jej w sypialni, gdyż podobnie jak wężownica, nocą pochłania dwutlenek węgla. Oczyszcza także powietrze z benzenu, toulenu i ksylenu.
Kolejną rośliną, którą warto umieścić w sypialni, jest storczyk - przede wszystkim pochodzący z Azji dendrobium nobile. Nocą produkuje on tlen, a także poprawia jakość powietrza. Uprawa storczyków wymaga nieco wprawy. Chociaż lubią ciepło, należy chronić je przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych. Odpowiada im wysoka wilgotność powietrza i częste zraszanie, lecz powinniśmy podlewać je raczej rzadziej, a bardziej obficie (koniecznie po podlewaniu opróżnijmy podstawkę, aby nie doprowadzić do gnicia korzeni). W domowych warunkach zwykle zakwitają raz na sezon, lecz stanowią wówczas piękną i efektowną ozdobę salonu.
Palma Areka (Chrysalidocarpus lutescens) to długowieczna roślina tropikalna. Jeśli chcemy, aby dobrze rosła, najlepiej ustawić ją w ciepłym i jasnym miejscu z dużą ilością rozproszonego światła. Lubi wilgotne powietrze, dlatego warto zraszać ją co jakiś czas miękką wodą. Trzeba również pamiętać, że powinna być regularnie i obficie podlewana, aby ziemia nie przeschła. Liście należy co jakiś czas oczyszczać z kurzu miękką ściereczką, ale nie można nabłyszczać ich żadnymi preparatami. W przeciwieństwie do wyżej wymienionych roślin produkuje tlen za dnia, warto umieścić ją np. w salonie. Ponadto oczyszcza powietrze z ksylenów, formaldehydu i toluenu.
Tego typu roślin jest znacznie więcej! Jeśli chcecie je poznać, sięgnijcie po książkę "Rośliny oczyszczające powietrze. Zielone filtry antysmogowe". Możecie wypożyczyć ją w naszej filii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz