Szanowni Czytelnicy,
trwa Tydzień Bibliotek pod hasłem Zasmakuj w bibliotece, więc ja, kot Bolek, również postanowiłem się włączyć w temat. Byłem trochę zawiedziony, kiedy moja prywatna bibliotekarka wyjaśniła mi, że nie będziemy w związku z tym nic jeść i podsunęła mi książkę... z dietą w tytule! Zresztą zobaczcie sami...
Kot Bolek poleca: Philippe de Kemmeter “Mama na diecie”.
Opis z okładki:
Mama pingwin całe dnie czyta różne czasopisma dla kobiet. Z przepisów, które w nich znajduje gotuje pyszne dania dla synka – pingwina.
Ale pewnego dnia postanawia zostać top - pingwinicą, taka jak te na zdjęciach w jej czasopismach, i rozpoczyna dietę. Teraz w rodzinie pingwinów na stole pojawiają się same dietetyczne potrawy, a centralne miejsce w domu zajmuje waga…
Opinia kota Bolka:
Książka "Mama na diecie" opowiada o rodzinie Pingwinów, skupiając się na Mamie pingwin. Mama, która często przegląda czasopisma z przepisami, któregoś dnia trafia na artykuł o zgrabnych top - pingwinicach i postanawia zostać jedną z nich. Co jednak poradzić, gdy patrząc w dół, nie widzi się z powodu brzuszka swoich stóp? Mama pingwin postanawia przejść na dietę (mówiąc szczerze, kompletnie jej nie rozumiem!). Jednak powód, dla którego mama przytyła, jest całkiem inny niż nadmierne napychanie brzuszka. Ta zabawna książeczka z przyjemnymi dla oka rysunkami na pewno spodoba się dzieciom i je rozbawi.
Ocena kota Bolka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz